lekcja showbuisnessu
Nicole to jedna z największych współczesnych aktorek. A co do twojego stwierdzenia, że ostatnio jej pełno wszedzie, no cóż, kazdy ma swoje złote chwile w światłach reflektorów. Niedługo icole odpocznie w cieniu, a reflektory rzycą światło na inną osobę - tak to już bywa na tym świecie

ale czemu ona?
widzialam ja w wielu filmach i jakos nie moge sie przekonac do niej ...wydaje mi sie ze jest zawsze taka sama, ale widac Akademia ma inne zdanie na ten temat...no nic to ...moze tak jak mowisz w koncu sie znudzi...zdecydowanie wole jej siostre Antonie, ktora wydaje sie byc o wiele bardziej sympatyczna

sprostowanie
Jej siostra rzeczywiście jest sympatyczna. Jednak z tego co wiem, jej siostra nie jest aktorką, ale być może się mylę... Co do tego, że się znudzi... to jeszcze potrwa. Ja miałam na mysli raczej fakt, ze Hollywod to przede wszystkim skandalizujące środowisko skanadlizujących ludzi. Poczekaj tylko, juz niedługo coś się wydarzy, co zepchnie Nicky a dalszy plan...

co do tego to
pewnie masz racje, jej siostra Antonia prowadzi w australijskiej tv Channel Ten program ktory sie nazywa In Entertainment, ktory nawiazuje ogolnie do tego co sie dzieje w kulturze(nie tylko kinie) i stad ja znam , nie wiem tez czy jest aktorka czy nie...

każdy na swoją niszę w przemyśle rozrywkowym
Myślę, że najlepiej by błyło, gdyby przy In Entertainment pozostala. Nie uważasz, ze nie byłoby przyjemnie, gdyby siostry konkurowały ze sobą w tej samej branży?

nie tylko one
wiesz przeciez z Kylie i Danii Monogue sa siostrami i do tego robia tak podobne rzeczy nawet wygladaja prawie tak samo...wiec w sumie to nie bylby jedyny przypadek ..albo rodzina Arguette???czy Baldwin ..jakos daja sobie rade, ale pewnie to byl wybor Antonii ze nie chce grac

kochane rodzinki
Od bardzo dawna nie widziałam wspólnych zdjęć Kylie i Dani. Jeśli gdzieś są razem to zawsze z powodu jakiejś ekskluzywnej imprezy. To samo Baldwin. Być może się mylę, ale oni nie są rodziną roku w tej właśie kategorii - wspólnej branży. Istnieje tam za dużo okazji do podstawienia nogi, podłozenia świni, nieinterwencji... Za dużo.

nie znam
szczegolow ale bardzo to mozliwe, mysle ze tutaj jest jakis rodzaj zazdrosci ....kto ma wiecej na koncie itp, a szkoda

nie zawsze prawda
...bo niektorzy aktorzy sa naprawde dobrzy w tym co robia i tym sie roznia od gwiazdek,kilka lat i dowiemy sie czy Nicole zostanie klasyka...

zasluzyla!!!
Slawa nie przyszla do niej sama-ona na nia sobie zapracowala!!!! Dlatego jej pelno wszedzie.

moze tak moze nie
co do tego to nie wiem, jakos nie zachwycila mnie w zadnym filmie i nie sadze zebym sie kiedys do niej przekonala. Widze ze jestes jej fanka i szanuje to jaknajbardziej , ale nie znaczy to ze ja tez mam nalezec do fanklubu, prawda?