Coś czuje że rośnie Nam nowe bożyszcze :) Mały grał cudownie w Australii. Grał z taka lekkością, zwinnością !
Nie będzie nowego "bożyszcza" bo od "Australii" minęły lata, a on jak nie grał, tak w niczym dalej nie gra. Ślad o nim zaginął heh
Nie no, w Australii zagrał świetnie, chociaż moim zdaniem miał trochę dziewczęcą urodę :)