PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1006}

Szybki jak błyskawica

Days of Thunder
6,6 21 091
ocen
6,6 10 1 21091
5,8 8
ocen krytyków
Szybki jak błyskawica
powrót do forum filmu Szybki jak błyskawica

W oparach spalin

ocenił(a) film na 8

Przyznam szczerze, że ostatnio obejrzałem ten film drugi raz jedynie przez przypadek. Pamiętałem go wcześniej jako typowy film sportowy i jako taki, nie wydawał mi się atrakcyjny. Tym razem spodobał mi się bardziej.

Tak, jest to kolejny film sportowy. Jego sednem jest zacięta rywalizacja dwóch kierowców. To co czyni go jednak nieco atrakcyjniejszym, to świetnie przedstawieni bohaterowie – nie są figurami spełniającymi swoje zadanie w scenariuszu, ale ludźmi z krwi i kości. Ludźmi wycinającymi sobie numery, skaczącymi sobie do gardeł, popijającymi piwo, czasem postępującymi nierozsądnie. Jest to coś, co ciężko ubrać w słowa, ale właśnie ta budowa postaci czyni tę fabułę ciekawą. To sprawia także, że wielkie słowa i obietnice wypowiadane z ich ust brzmią tak prawdziwie.

Same wyścigi zostały tu przedstawione niczym loty myśliwcami w „Top gun”. Film rozpoczynają obrazy wschodzącego słońca, powiewających flag. Obrazy skąpane są w barwach żółtawych, ciepłych, wręcz gorących. Po rozgrzanym asfalcie suną wspaniałe maszyny. Bohaterowie podziwiają je, kontrolują i wykorzystują pełnię ich możliwości. Zobaczymy warsztat, starte po ostrej jeździe opony, ujrzymy też kurs wyczuwania pojazdu. Ten film nie opowiada o Nascarze – on nim jest.

Co tu dużo mówić – pozycja zdecydowanie dla miłośników czterech kółek. W tym filmie nie chodzi o wynik starcia, tu chodzi o samą istotę fascynacji sportem motorowym. Daleką od suchej sportowej relacji, czy dokumentalnej formy, a do tego świetnie zagraną i oprawioną idealną muzyką.
3/5

PS. Bardzo podoba mi się kolejność ukazywanych flag na początku filmu. Oto zaczynamy patetycznym widokiem amerykańskiej flagi. Następnie widzimy flagę innego państwa (?), aż ostatecznie kończymy widokiem powiewających flag sponsorów pokroju Pepsi. Patos nieco humorystyczny.

ocenił(a) film na 9
Khaosth

opisałeś większość zalet tego filmu, a przynajmniej to co mnie w nim urzeka, ale z tym fragmentem sie nie mogę zgodzić:
"Co tu dużo mówić – pozycja zdecydowanie dla miłośników czterech kółek. "
To był mój pierwszy film z cruise'em i od razu mnie zauroczyło:) Co prawda były to czasy vhs-u, a ja miałam naście lat, ale film był dla mnie jednym z najbardziej romantycznych jakie oglądałam.

Dziś, gdy tv nie dyktuje nam co mozemy oglądnąc ciężko się nim zachwycac. Ale myslę, że z powodów, które opisałeś nadal jest niezła rozrywką.

ocenił(a) film na 8
dzebedisa

Może i nie zachwycił ten film, ale nadal mnie ujął, a nie jestem fanem 4 kółek. Ogólnie bardzo dobra produkcja w swoim gatunku i dlatego zasługuje na 8/10

ocenił(a) film na 7
Khaosth

Tony kręci akcyjniaki, ale nie zapomina o postaciach. Ostatnio oglądałem "Niepowstrzymanego" i tamten film również ratują relacje między bohaterami oraz ich charaktery. Ten element się nigdy nie zestarzeje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones