Powinno być 1/10 ale oczko wyżej za dobrą grę Kidman i Fanning bo tak poza tym to film jakieś kompletne nieporozumienie, beznadziejna fabuła takie pomieszanie z poplątaniem dla dziwaków i zrytych beretów, muzyka i klimat punk też kompletnie nie w moim guście, tak szczerze to ciężko powiedzieć o co w tym filmie chodzi i jaki jest jego sens bo w zasadzie wszystko w tym filmie jest dziwne i żenujące jak ten facet przebrany za kobietę transwestyta ( czyżby domagali się równouprawnienia ) czy też tradycja-obyczaj zjadania własnych dzieci-potomstwa ( pachnie szatanizmem na odległość )
Podsumowując gówno jakich mało, zdecydowanie stracony czas....